Przejdź do głównej zawartości

Czorsztynowo Swim-Run'owo

Punkt 1: popływać, punkt 2: pobiegać - powtórzyć punkty 1 i 2 aż do zamknięcia pętli czorsztyńskiej. Taki był plan. Tylko tyle i aż tyle. Ponad 9 km pływania i 16 km biegu podzielone na kilkanaście odcinków. Wiele zmian intensywności, a że spacerować nie zamierzałem - nudy nie było💥


Aby ogarnąć to logistycznie potrzebowałem zaangażować do pomocy parę osób, ale nie liczyłem na aż takie wsparcie. Można rzec, że miałem zabezpieczenie z powietrza (dron), lądu (rower, samochód) i wody (3 kajaki, łódź).
Dlatego wielkie podziękowania dla nich wszystkich. Klaudii - jak zawsze kierownik i koordynator przedsięwzięcia 😃- mobilny, samochodowy punkt wsparcia psychiczno-żywieniowo-nawodniający🚗. Rafał - wsparcie z lądu. Nie dość, że przewalił na bajsyklu🚴wkoło jeziora to jeszcze taszczył moje zapasy żywieniowe i "dronował" całe zajście🎥. Łódkowa ekipa: Ania i Staszek - asekuracja z łodzi (na jeziorze czorsztyńskim, nie z miasta z centralnej Polski😉) oraz filmowanie na pierwszych odcinkach pływackich🚤. Wojtek + Gosia - kontrola z bolidu tnącego fale oraz uwiecznianie na fotkach📷całej akcji z poziomu tafli jeziora🚣. Spajder - co na wiosłach przewalił pół jeziora zabezpieczając mnie przed falami i innymi obiektami pływającymi🚣.
Zaangażowanie się tylu osób wywarło presję😬 (a może spręża?😏), aby ukończyć to wyzwanie i nie zostać zlinczowanym przez nich za zmarnowanie czasu😆.
Prawie całość poszła całkiem przyjemnie, szybko i sprawnie (przynajmniej z mojej perspektywy). Dopiero ostatni odcinek nadał kolorytu tej sielankowej wycieczce, zmusił mnie i mój pływający support do wejścia na wyższy level walki z wiatrem i falami. 🌊 Wywrócony kajak do góry kołami na linii mety dał sygnał, że można otwierać szampana bo czas na świętowanie aktywnie spędzonego dzionka 💪
 


Najważniejsze, aby support był zadowolony i dał się namówić na kolejne wyzwania...😀 A może by zrobić coś na uczciwszym dystansie...😜

Komentarze

  1. I ja takie wyzwania szanuję i promuję 😀

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. WARIAT!!!
    Nawet jak tylko patrzę na to co zrobiłeś to mnie wszystko boli...
    Gratuluję pomysłu, mocnej ekipy wsparcia i oczywiście ukończenia całego przedsięwzięcia
    💪💪💪💪💪

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz