W ramach przygotowania do "Diabelskiego wyzwania" jest plan przejechania wiosenną porą dłuższej wycieczki rowerowej z ponad trzy i pół tysiąca przewyższeniem po polskiej i słowackiej części Podtatrza.
Ukończenie tego trasiaka w okolicach 12 godzin da mi sygnał, że przygotowania do 666 idą w dobrym kierunku i będzie można na poważnie o nim myśleć.

Komentarze
Prześlij komentarz